niedziela, 10 sierpnia 2014

Lody błyskawiczne




Moje ulubione lody, które robię zawsze gdy tylko zaczyna być gorąco. Nie wiem czemu dopiero teraz wrzucam je na bloga. Pojawiają się u nas przynajmniej raz na tydzień od początku sezonu 'ciepłego'. Kuba je uwielbia. Nie potrzeba do nich foremek. Lody błyskawiczne.




Potrzebujemy... mrożone maliny, banana i brzoskwinie. Wszystko blendujemy, ja używam do tego Thermomix.  Mrożone owoce od razu tworzą gęstą zmrożoną masę, banany też raczej nie rozrzedzają lodów. Od razu gotowe do spożycia :) bez czekania na mrożenie. 




Nie dodaję cukru więc jemy czyste owoce, fit sprawa :D można oczywiście posłodzić miodem .

2 komentarze: