Przepis na ten tort dostałam od mojej bardzo dobrej koleżanki Eweliny, która prowadzi pracownie artystycznych tortów ArtCake.pl. Jest to przepis jej ciotki Pauliny i zalicza się do tych starych ciężkich tortów maślanych. Mimo tego tort jest przepyszny, wilgotny, pełen aromatów....idealny na okres zimowy.
Ciasto zachowuje swoja wilgotność dzięki pomarańczom, które nie są warstwą konfitury czy żelki w torcie ale głównym elementem- ciastem! Do tego połączone z orzechami i kakao. Toż to idealne smaki na zimowe podwieczorki przy herbacie. Idealne na Bożonarodzeniowy deser albo zimowe urodziny. Polecam go też dlatego zimą, gdyż jest to sezon pomarańczy... najlepszych i najsłodszych.
Ok koniec gadania,,,bierzemy się do roboty!
Składniki na tortownice o średnicy 26 cm.
Ciasto:
- 12 jajek
- 3 pomarańcze
- 2 szklanki cukru
- 1,5 szklanki mielonych orzechów włoskich
- 3 łyżki kakao
- 6 łyżek mąki
- 6 łyżek bułki tartej
- 3 łyżki proszku do pieczenia
Białka ubijamy po 4; dodajemy 1/3 części cukru, 4 żółtka, 1/3 części wymieszanych sypkich produktów, a na koniec pomarańcze. Biszkopt jest rzadki i tak ma być :P Pieczemy w 180 st C około 50-60 min. Każdy placek ma być porządnie upieczony.
Krem kawowy:
- 4 jajka
- 2 kostki masła
- 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 5 łyżek orzechów mielonych
- 3/4 szklanki cukru
- spirytus
Dodatkowo wykonujemy ganach:
- 200 g śmietanki 30%
- 150 g czekolady
- 60 g masła
- 20 g rumu
Następnie składamy tort zaczynając od pomarańczowego ciasta, następnie krem kawowy, ciasto, krem i ciasto. Reszta kremu kawowego można pokryć na wierzchu tort. Ja pokryłam ganach'em i udekorowałam pierniczkami, czekolada oraz orzechami. Użyłam złotego barwnika Rolkem.
Jeżeli chcecie dekorować tort masa cukrową, warto pominąć mielone orzechy w kremie kawowym, jeżeli ma być warstwą pod masę cukrową.
Smacznych Świąt :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz