Czekolada z pomarańczą to klasyczne połączenie, które wcale nie musi kojarzyć się tylko ze Świętami Bożego Narodzenia. My lubimy je na co dzień.
Na około 12 sztuk przygotuj:
- 280 g mąki
- 80 g drobno posiekanej kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody
- sól
- jajko
- 100 g cukru
- 80 ml oleju
- 100 ml soku pomarańczowego
- 200 g maślanki
- 2 pomarańcze
- 70 g posiekanej czekolady lub groszku czekoladowego
Na początek tradycyjnie rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180st C i przygotowujemy formę na muffiny, czyli albo natłuszczamy i wysypujemy mąką, albo wykładamy papilotkami.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, sodą i szczyptą soli oraz skórka kandyzowaną. Z pomarańczy odkrawamy 3 plastry a z pozostałej wyciskamy sok. Roztrzepane jajko łączymy z cukrem a następnie z olejem, sokiem pomarańczowym i maślanką. Teraz łączymy suchą część z mokrą i dokładnie mieszamy tak długo, aż wszystkie składniki będą wilgotne.
Do ciasta dodajemy posiekana czekoladę lub pastylki czekoladowe, napełniamy nim papilotki do 2/3 wysokości i na wierzch kładziemy ćwiartkę plastra.
Pieczemy na środkowej półce około 25 minut. Upieczone odstawiamy do wystudzenia na 5 min i od razu wyjmujemy z formy aby nie zwilgotniały papilotki.
p.s. ciasto z tego przepisu ma tendencje do wysokiego wyrastania i wylewania sie poza formy więc nie nakładajcie za dużo do papilotek :)
Smacznego!
Upiekłam te muffinki, tyle że dodałam jeszcze do środka maliny i po małym kawałku białej czekolady, wyszły obłędne!! :):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://karolinakuchmaci.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż